Sweet & cute. Słodziak. // Trochę wstyd się przyznać, ale jedną z najbardziej poprawiających mi humor rzeczy jest oglądanie zdjęć (lub na żywo) wszelkich puchatych, kudłatych i nieporadnych baby-zwierząt. Gdy tylko któryś z domowników słyszy, że zaczynam chichrać się do monitora komputera, to zadaje strategiczne pytanie: "Co? Znowu pieski?". ;) Kiedy ktoś orientuje się, że mam zły dzień, to często znajduję na skrzynce mailowej podesłane zdjęcia sówek, szczeniaków i innych cudaków. Zostałam też zaopatrzona w półtorej godzinną dawkę tego, co kocham najbardziej, czyli film "Królestwo" ("Les saisons"). W ten weekend oglądałam go kolejny raz, stąd ta pasiasta świnka. :)

Czerwiec 2018
Boarcub
Published: